Malediwy są popularnym kierunkiem turystycznym dla najbogatszych tego świata i dla osób wybierających się na miesiąc miodowy. Wyspy słyną z lazurowo czystej wody, z rafami koralowymi pełnymi kolorowych ryb, rajskich palm i białego jak mąka piasku na plaży. Pogoda na Malediwach jest również doskonała (choć wilgotna). Jednak raj ten stoi w obliczu kryzysu egzystencjalnego. Wody Oceanu Indyjskiego krok po kroku, wdzierają się na maleńkie Malediwy. Ten turystyczny raj może całkowicie zniknąć już za 80 lat, a do 2045 r. na Malediwach mogą wymrzeć rafy koralowe.
Wody Oceanu Indyjskiego – obusieczny miecz dla Malediwów
Rajskie wody Oceanu Indyjskiego są z jednej strony kołem ratunkowym tego wyspiarskiego kraju, ponieważ turystyka jest głównym dochodem kraju, ale z drugiej strony rosnący poziom mórz spowodowany zmianami klimatycznymi jest jednym z jego największych zmartwień i powodem, przez który Malediwy znikną. Jak na ironię, Malediwy przyczyniają się do emisji zaledwie 0,0003 procent światowej emisji gazów cieplarnianych. Jednak ten nisko położony kraj (najwyższy punkt ma zaledwie 2.4 metra!), składający się z 1 192 rozproszonych wysp, w większości płaskich jak naleśnik (80 % procent powierzchni wysp znajduje się mniej niż metr nad poziomem morza), jest bardzo narażony na niebezpieczeństwa związane z podnoszeniem się poziomu mórz.
Kiedy znikną Malediwy? Jeśli nie zostaną podjęte konkretne kroki w celu złagodzenia zmian klimatycznych, Malediwy zostaną pochłonięte przez morze do 2100 roku.
Mieszkańcy twierdzą, że podnoszący się poziom mórz już doprowadził do poważnej erozji na niektórych wyspach. Wśród innych problemów jest wypełnianie studni z pitną wodą i coraz gwałtowniejsze sztormy.
Według doniesień miejscowych, dziesięć lat temu deszcz padał tylko w czerwcu i lipcu, a reszta roku była słoneczna i spokojna. Teraz już tak nie jest. Deszcz pada o każdej porze, a powodzie są na porządku dziennym. Dodatkowo, co najmniej dwa razy w roku wyspę zalewają fale.
Postanowiliśmy zagłębić się w tę kryzysową sytuację klimatyczną i zbadać politykę zrównoważonego rozwoju oraz inteligentne strategie odporne na zmiany klimatu stosowane na Malediwach.
Sprawdź również oferty last minute na Malediwy
Pływające miasto Waterstudio City, które pomieści 20 000 osób
W turkusowej lagunie, zaledwie 10 minut łodzią od Malé, stolicy Malediwów, budowane jest pływające miasto dla 20 000 osób. Zaprojektowane na wzór koralowca mózgowego, miasto będzie składać się domów, restauracji, sklepów i szkół, z kanałami między nimi. Planuje się, że pierwsi mieszkańcy zaczną się wprowadzać na sztuczną wyspę na początku 2024 roku, a całe miasto zostanie ukończone do 2027 roku.
Projekt, będący wspólnym przedsięwzięciem dewelopera Dutch Docklands i rządu Malediwów, nie ma być dalekosiężnym eksperymentem ani futurystyczną wizją: jest budowany jako praktyczne rozwiązanie dla trudnej rzeczywistości podnoszenia się poziomu mórz. Ale jeśli miasto unosi się na wodzie, może podnieść się wraz z morzem. Jest to „nowa nadzieja” dla ponad pół miliona mieszkańców Malediwów, powiedział Koen Olthuis, założyciel Waterstudio, firmy architektonicznej, która zaprojektowała miasto. Celem jest udowodnienie, że istnieją niedrogie mieszkania, wspaniałe społeczności i normalne miasta na wodzie, które są również bezpieczne. Dzięki temu projektowi Malediwczycy mogą zmienić się w innowatorów klimatycznych, a nie uchodźców klimatycznych.
Powstały już inne projekty pływających miast, takie jak Oceanix City w Busan w Korei Południowej i seria pływających wysp na Morzu Bałtyckim opracowana przez holenderską firmę Blue21, ale żaden z nich nie konkuruje z taką skalą i ramami czasowymi. Waterstudio City zostało zaprojektowane z myślą o lokalnej ludności, oferując tęczowe domy, przestronne balkony i widoki na morze. Mieszkańcy będą podróżować łodzią lub mogą chodzić, jeździć na rowerze lub prowadzić elektryczne skutery, lub buggy wzdłuż piaszczystych ulic.
Pływające miasto oferuje przestrzeń, którą trudno znaleźć w stolicy: Malé jest jednym z najgęściej zaludnionych miast na świecie, z ponad 200 000 osób ściśniętymi na obszarze około ośmiu kilometrów kwadratowych. Ceny mieszkań są konkurencyjne w stosunku do Hulhumalé (innej sztucznej wyspy zbudowanej za pomocą piasku, w celu zmniejszenia przeludnienia) i zaczynają się od 150 000 USD za kawalerkę lub 250 000 USD za dom rodzinny.
Modułowe jednostki budowane są w lokalnej stoczni, a następnie holowane do pływającego miasta. Po ustawieniu na miejscu są one mocowane do dużego podwodnego betonowego kadłuba, który jest przykręcony do dna morskiego na teleskopowych stalowych palach, które pozwalają konstrukcji delikatnie unosić się na falach. Rafy koralowe otaczające miasto służą jako naturalny falochron, stabilizując konstrukcję i zapobiegając chorobie morskiej mieszkańców miasta.
Zobacz także oferty All Inclusive Malediwy
Ochrona ekosystemów morskich
Prawdziwy urok Malediwów leży pod wodą, gdzie znajduje się przytłaczająca różnorodność życia morskiego z ponad 250 gatunkami koralowców i ponad 2000 gatunkami ryb. Nic dziwnego, że Malediwy są zaliczane do najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Jednak nie wszystko jest takie idealne.
Wzrost temperatury morza zniszczył 60-70 procent raf w ciągu ostatnich kilku lat. Naukowcy ostrzegają, że jeśli nie zostaną podjęte rygorystyczne środki, Malediwy mogą nie mieć żadnych raf koralowych do 2045 roku. Co więcej, rafy są ważne nie tylko ze względu na ich atrakcyjność wizualną; zapewniają schronienie i pożywienie dla populacji ryb i działają jako pierwsza linia obrony, gdy burze morskie uderzają w wyspy.
Aby zachować swoje rajskie wybrzeża, malediwskie ministerstwo środowiska wdraża projekty ochrony wybrzeży z pomocą Banku Światowego. Projekty te koncentrują się na ochronie rafy koralowej i przybrzeżnych terenów podmokłych, które również są bogate w różnorodność biologiczną i działają jako barykady przeciwko erozji. Zachowując te morskie ekosystemy i ich faunę, Malediwy starają się również chronić dwa sektory, które przyczyniają się do prawie 80 procent ich gospodarki: turystyki i rybołówstwa.
Przyjęcie gospodarki o obiegu zamkniętym
Mówiąc prościej, chodzi o zasadę 3R – redukcję, ponowne użycie i recykling. Wiele kurortów stara się obecnie minimalizować marnotrawstwo i aktywnie motywować gości do ograniczania, ponownego wykorzystywania i recyklingu zasobów w jak największym stopniu. W wielu miejscach nawet wyrzucone drewno i metal są ponownie wykorzystywane do tworzenia mebli ogrodowych i ogrodzeń. Woda jest poddawana recyklingowi, a odpady biodegradowalne są wykorzystywane jako nawóz.
Sprawdź również wakacje na Malediwach
Dostarczanie czystej energii
Chociaż Malediwy są w pełni zelektryfikowane, energia elektryczna pochodzi z sieci zasilanej olejem napędowym, co sprawia, że jest to jeden z najgorszych pod względem emisji dwutlenku węgla krajów Azji Południowej. Aby zmniejszyć zależność od kosztownego, zanieczyszczającego środowisko oleju napędowego, Azjatycki Bank Rozwoju i ministerstwo środowiska Malediwów wspólnie pracują nad projektami energii słonecznej, aby zainstalować hybrydowy system baterii słonecznych i oleju napędowego na około 50 ze 160 zamieszkałych wysp.
Malediwy przekształcają przeszkody w szanse na stworzenie bardziej zrównoważonej przyszłości dla swoich obywateli, ale to nie wystarczy, dopóki główni światowi gracze nie odegrają swojej roli. Dodatkowo wzrost poziomu morza nie zatrzyma się po tym, jak pochłonie Malediwy.
ninja
